Niektóre dania smakują lepiej niż w rzeczywistości, ponieważ związane są z konkretnymi wspomnieniami. Wegańska maślanka po prostu musiała zostać stworzona, aby wypełnić lukę wspomnień z dzieciństwa i smak lekko fermentowanego napoju, do popijania ziemniaczków. Najlepiej młodych, gotowanych z koperkiem, albo pieczonych. Może być też do klasycznej pyry z gzikiem, również w wersji 100% roślinnej. Ponieważ żadna wegan maślanka z dostępnych na rynku nie pasowała nam do tego zestawu, postanowiliśmy poeksperymentować. Wyszedł z tego napój optymalny. Domowy, super zdrowy, który świetnie komponuje się z ziemniaczanym daniem, a nawet można go popijać zamiast koktajlu. Warunek: musi być dobrze schłodzony!
Wegańska maślanka nie ma mlecznego posmaku, więc nie doszukuj się w niej wersji 1:1 z odzwierzęcym odpowiednikiem. Jest na bazie kalafiorowego, jedwabiście gładkiego kremu, który zapewnia optymalną konsystencję, wygląd i wyjątkowy smak, a także jest bardzo zdrowy i dietetyczny!
Podajemy składniki w proporcjach w przybliżeniu i polecamy testować samodzielnie, bo nasza podpowiedź jest świetną bazą, do uzyskania własnego produktu, o optymalnym, indywidualnym smaku. Chcesz uzyskać produkt bardziej “mleczny”? Dodaj więcej śmietanki wegańskiej lub jogurtu. Jeśli wolisz bardziej kwaskowy – dodaj soku z kiszonej kapusty lub ogórków. Możesz spróbować ze szczyptą płatków drożdżowych, chociaż u nas ta wersja akurat się nie sprawdziła ;-).
Wegańska maślanka, jak wykonać?
Składniki:
- kalafior, wystarczy połowa,
- szklanka soku z kiszonej kapusty – do wykorzystania wystarczy raczej pół szklanki, ale warto mieć zapasik, jeśli trzeba będzie więcej fermentu 😉
- szklanka soku z kiszonych ogórków (jak wyżej),
- szczypta gałki muszkatołowej
- łyżka bulionu (opcjonalnie, wystarczy sama woda)
- ok. 6 łyżek mleka roślinnego – sojowego lub owsianego
- 1/3 szklanki zimnej wody
- łyżka lub dwie wegańskiego jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietanki wegańskiej
- szczypta soli kala namak (opcjonalnie)
Wykonanie:
Podstawą jest ugotowany na miękko kalafior, my wykorzystujemy połowę średniej wielkości główki. Po ugotowaniu od razu blendujemy – ważne, aby był jeszcze ciepły! Od razu do blendowania dodajemy zimną wodę, mleko roślinne, bulion. Blendujemy na gładką masę. Dodajemy sok z kiszonych ogórków, ok. ⅓ szklanki na początek. Blendujemy chwilę i dopiero sok z kiszonej kapusty, ok. pół szklanki. UWAGA: kiszonki warto dodawać powoli, umiarkowanie. Zależy od intensywności soku i własnych upodobań. Na tym etapie warto testować już smak napoju, czy nie jest zbyt kiszony. U nas ostatecznie sprawdza się około pół szklanki soku z ogórków i minimum pół szklanki soku z kapusty kiszonej. Jeśli mamy dodać czegoś więcej – decydujemy się na dodanie soku z kapusty kiszonej. Pamiętaj, że jak maślanka będzie schłodzona, jaj smak się trochę wyrówna. Blendujemy chwilę i dodajemy jogurt lub śmietanę oraz gałkę muszkatołową. Znów blendujemy chwilę, aby wymieszać składniki. My dorzucamy tu jeszcze szczyptę kala namak. Jeśli konsystencja jest zbyt gęsta, dodajemy zimnej wody, nadal blendując.Wody dodajemy “na oko” do uzyskania konsystencji maślanki, która jest trochę rzadsza niż krem, ale nie bardzo wodnista. Zostawiamy na chwilę do przestygnięcia, a następnie przelewamy do słoika i schładzamy mocno w lodówce.
Podajemy z ziemniaczkami lub pijemy samą. można delikatnie oprószyć koperkiem.
U nas podana do pyrki z gzikiem na bazie tofu.
Wszystkie potrzebne składniki kupisz w sklepie Biogo
Smacznego! Zachęcamy do eksperymentowania z wegańską maślanką!
